1/19/2024

1/19/2024

Gulasz wołowy z pieczarkami i ziemniaczanym puree


Mój zimowy comfort food to długo-gotowany, aromatyczny, pożywny gulasz wołowy. Delikatne, rozpadające się mięso, gęsty sos z dodatkiem pieczarek i jędrnej marchewki plus gładkie, ziemniaczane puree. Rozgrzewa i przyjemnie syci żołądek - polecam baaaaaardzo ;-) 

 

Składniki:

  • 600 g wołowiny np. łopatki, udźca, rostbefu 
  • 2 małe cebule 
  • 3 ząbki czosnku 
  • 4 marchewki 
  • około 400 g pieczarek
  • 1 litr bulionu warzywnego 
  • 200 ml czerwonego wina  
  • przyprawy: ziele angielskie, liść laurowy, majeranek, papryka w proszku słodka i ostra 
  • 3 łyżki oliwy
  • 1 kg ziemniaków 
  • 1 łyżka masła
  • 2 łyżki śmietany 18% 
  • sól, pieprz
  • opcjonalnie - ogórki kiszone do podania, natka pietruszki


Wykonanie:

Cebulę kroimy w pióra, marchewki w grube kawałki. 

Na patelni rozgrzewamy oliwę, dodajemy cebulę, szklimy. Dodajemy posiekany czosnek i mięso, smążymy, mieszając około 7 minut. Doprawiamy solą i pieprzem. Wlewamy wino, smażymy na dość dużym ogniu, aż alkohol odparuje. Wlewamy bulion, dodajemy przyprawy, mieszamy, przykrywamy i gotujemy około 2 godziny na wolnym ogniu. Następnie dodajemy pokrojoną w dość grube kawałki marchewkę, gotujemy jeszcze około godzinę. 

Pieczarki przesmażamy na oliwie, dodajemy do gulaszu, mieszamy.

Ziemniaki obieramy, gotujemy, odlewamy. Dodajemy do nich masło i śmietanę, doprawiamy, rozgniatamy na puree. 

Wykładamy na talerz puree, nakładamy gulasz, podajemy z natką pietruszki i ogórkami. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz