Jak się zapatrujecie na nasz tradycyjny, narodowy makaron z truskawkami😂? Włosi łapią się za głowę, ale dla wielu z nas to smak z dzieciństwa kojarzący się z wakacjami, latem i samymi przyjemnościami, więc ja do niego chętnie wracam. Też tak macie? Czy jednak lepiej żeby te kluchy pozostały w sferze wspomnień z dzieciństwa i już jej nie opuszczały😁?
Składniki:
- makaron typu linguine
- 1 kg truskawek
- jogurt naturalny
- opcjonalnie: miód/ksylitol/cukier
- ricotta
Wykonanie:
Truskawki odszypułkowujemy, kilka odkładamy i kroimy na połówki, pozostałe rozgniatamy tłuczkiem do ziemniaków. Można opcjonalnie dosłodzić je miodem, ksylitolem, cukrem itp.
Makaron gotujemy w osolonej wodzie, odcedzamy. Wykładamy na talerz, wylewamy sos z truskawek, kładziemy kleksy z jogurtu i odłożone wcześniej połówki truskawek, posypujemy pokruszoną ricottą. Smacznego!
Ja za makaronem na słodko nie przepadam, ale moja córka go uwielbia :) Jutro wraca z obozu i właśnie truskawkowy makaron zażyczyła sobie na obiad powitalny ;) Piękne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :-) och, to dopiero kwintesencja wakacji - powrót z obozu i makaron z truskawkami na obiad ;-) wszystkiego dobrego i smacznego! ;-)
Usuń