Jesień sprzyja wypiekom. Długie, ciemne wieczory zachęcają do tego, aby spędzić trochę czasu przy ciepłym piekarniku, z którego unosi się zapach świeżo pieczonego ciasta. Z przyjemnością oddaję się tej czynności i Was także do tego zachęcam przepisem na te pyszne, jesienne bułeczki :-)
Składniki:
Ciasto:
- 400 g mąki pszennej typ 450
- 20 g świeżych drożdży
- 1 łyżka cukru
- 110 ml zsiadłego mleka
- 110 ml ciepłego mleka
- 150 g bardzo miękkiego masła
- 1 jajko
- 1 żółtko
- szczypta soli
Dodatki:
- około 400 g twarogu półtłustego lub tłustego
- około 100 g cukru
- 3-4 łyżki gęstego jogurtu np. greckiego lub skyru
- 2-3 gruszki
- orzechy laskowe
- opcjonalnie kilka kropel pasty waniliowej
- opcjonalnie miód do podania
Wykonanie:
Z ciepłego mleka, drożdży, cukru i 2 łyżek mąki robimy rozczyn. Odstawiamy przykryty ściereczką do wyrośnięcia.
Jajko, żółtko, mleko zsiadłe i sól mieszamy ze sobą. Mąkę przesiewamy do miski. Dodajemy do niej wyrośnięty zaczyn, a także masę jajeczną. Wyrabiamy ciasto. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia.
Twaróg rozgniatamy widelcem, aby pozbyć się grudek. Dodajemy cukier, jogurt, pastę waniliową (jeśli używamy). Mieszamy.
Gruszki kroimy na ćwiartki, usuwamy gniazda nasienne, kroimy w cienkie plasterki.
Wyrośnięte ciasto dzielimy na pół. Pierwszą połowę dzielimy na 3 równe części. Każdą z nich wałkujemy na jednakowej wielkości podłużny, prostokątny placek, który smarujemy masłem i układamy jeden na drugim (ostatniego placka nie smarujemy masłem). Brzegi zlepiamy ze sobą, aby masło nie "wychodziło" bokami. Kroimy na prostokąty/kwadraty. Na środek kładziemy porcję masy serowej, wciskamy gruszki. Zwijamy brzegi tak, aby powstała nam "łezka", lub inny dowolny kształt. Posypujemy posiekanymi orzechami laskowymi. Pieczemy w temp. 190°C przez około 20 minut (na złoty kolor).
Przed podaniem, jeszcze ciepłe można dodatkowo skropić miodem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz