Skład.
- 3 szklanki mąki
- ok.250-300ml ciepłej wody
- 1 jajko
- szczypta soli
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1,5 szklanki świeżych jagód
- cukier puder do nadziewania (około 4 łyżki)
Zaczynamy.
Mąkę przesiewamy, dodajemy jajko, sól i dodając stopniowo ciepłą wodę;
zagniatamy ciasto (powinno być dość luźne). Odstawiamy je na kilka
chwil, owinięte w ściereczkę. Następnie ciasto wałkujemy, i wykrawamy z
niego kółka (można użyć szerokiej szklanki lub innego okrągłego
naczynia). Nakładamy na nie miejscowo po łyżeczce jagód wymieszanych z
cukrem pudrem, dokładnie sklejamy brzegi. Gotowe pierożki gotujemy w
osolonej
wodzie, do momentu aż wypłynął na
wierzch.
Ale apetyczne!!
OdpowiedzUsuńNie ma dla mnie teraz lepszego obiadu:)
OdpowiedzUsuńOj tak :-)
UsuńZ jagodami najlepsze <3
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Kuszą wyglądem! :D Nie odmówiłabym takich pierożków :)
OdpowiedzUsuńToż to prawdziwy sen o pierogach z jagodami! Przecudne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuń:-D dziękujemy ;-)
UsuńNajlepsze pierogi <3
OdpowiedzUsuńDziekuje za przepis.....mozna uzyc tez jagody zamrozone...??:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie: http://karolinakuchmaci.blogspot.com/
PS: Obserwuję i liczę na rewanż
Mrożone jagody są znacznie bardziej wodniste niż świeże, wydaje mis się, że taki eksperyment się nie uda :-(
Usuń