Kochani!
Dziś chcielibyśmy się podzielić z Wami przepisem na pieczonego kurczaka, a jednocześnie polecić Wam Kurczaka Zagrodowego, o którym więcej możecie dowiedzieć się tutaj: www.zagrodowy.pl
Kurczak Zagrodowy to w 100% naturalny produkt, bez konserwantów, GMO
i sztucznych dodatków. Pochodzi z Podlasia, z chowu w rodzinnych gospodarstwach dzięki czemu jest rzeczywiście naturalny. Naturalne warunki chowu wpływają na fakt, że mięso Zagrodowego jest sprężyste i ma zwartą strukturę włókien mięśniowych. Po obróbce smakuje naprawdę rewelacyjnie!
Nas Kurczak Zagrodowy przekonał swoją jakością i smakiem, dlatego też gorąco go Wam polecamy :-)
Skład
- 1 tusza Kurczaka Zagrodowego (nasz 1,4 kg)
- 150 ml sosu sojowego
- 1 cytryna
- 1 opakowanie świeżego szpinaku
- 4 łyżki miodu
- 2 marchewki
- 10 ząbków czosnku
- oliwa z oliwek
- ½ szklanki sezamu
- ½ kg ziemniaków
- sól, pieprz
- świeży estragon
Zaczynamy.
Przygotowujemy marynatę. Mieszamy ze sobą 150 ml sosu sojowego, sok ze świeżo
wyciśniętej cytryny , 4 łyżki miodu, 4 łyżki oliwy, przeciśnięte przez praskę 4
ząbki czosnku i dodajemy kilka listków estragonu. Tak przyrządzoną marynatą,
macerujemy tuszkę kurczaka (wcześniej odkrawamy kuper) i odstawiamy na minimum
2 godziny (oczywiście czas można wydłużyć), od czasu do czasu przekręcając go w
misce.
W tym czasie, myjemy szpinak, suszymy i wkładamy go do miski. Do szpinaku dodajemy 4 łyżki oliwy, garść porwanego estragonu, startą skórkę z 1 cytryny, pokrojoną w cienkie plastry marchewkę, solimy i pieprzymy. Całość mieszamy.
Zamarynowanego kurczaka, faszerujemy szpinakiem i zszywamy tylną część (kuper) igłą i nicią. Gotowego kurczaka posypujemy sezamem i wstawiamy do naczynia żaroodpornego, zalewamy pozostałą marynatą i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni na 90 minut. Podczas pieczenia, co jakiś czas np. co 15 minut polewamy kurczaka marynatą.
Po wstawieniu kurczaka do piekarnika, obieramy ziemniaki, myjemy i gotujemy w osolonej wodzie około 15 (w zależności od wielkości ziemniaków), tak aby były lekko miękkie. Następnie odlewamy je, hartujemy zimną wodą i układamy na blaszce do pieczenia. Ziemniaki doprawiamy ulubioną mieszanką przypraw, kropimy oliwą i mieszamy. Ziemniaki wkładamy do piekarnika na około 20 min.
Upieczonego kurczaka porcjujemy, i podajemy z ziemniakami, można także dodać sałaty, np. roszponki lub rukoli.
W tym czasie, myjemy szpinak, suszymy i wkładamy go do miski. Do szpinaku dodajemy 4 łyżki oliwy, garść porwanego estragonu, startą skórkę z 1 cytryny, pokrojoną w cienkie plastry marchewkę, solimy i pieprzymy. Całość mieszamy.
Zamarynowanego kurczaka, faszerujemy szpinakiem i zszywamy tylną część (kuper) igłą i nicią. Gotowego kurczaka posypujemy sezamem i wstawiamy do naczynia żaroodpornego, zalewamy pozostałą marynatą i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni na 90 minut. Podczas pieczenia, co jakiś czas np. co 15 minut polewamy kurczaka marynatą.
Po wstawieniu kurczaka do piekarnika, obieramy ziemniaki, myjemy i gotujemy w osolonej wodzie około 15 (w zależności od wielkości ziemniaków), tak aby były lekko miękkie. Następnie odlewamy je, hartujemy zimną wodą i układamy na blaszce do pieczenia. Ziemniaki doprawiamy ulubioną mieszanką przypraw, kropimy oliwą i mieszamy. Ziemniaki wkładamy do piekarnika na około 20 min.
Upieczonego kurczaka porcjujemy, i podajemy z ziemniakami, można także dodać sałaty, np. roszponki lub rukoli.
Dobry kurczak nie jest zly :) Pysznie przypieczony, tak jak lubie :))
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie :D
OdpowiedzUsuń