Jesienią gęste, aromatyczne dania jednogarnkowe są doskonałym rozwiązaniem. Łatwo się je przygotowuje, więc poradzi sobie z nimi każdy. Są rozgrzewające i syte, więc idealnie sprawdzą się jako jesienny obiad. Dziś fasolka po bretońsku, wersja wzbogacona o paprykę i czerwoną fasolę. Ja lubię podawać ją także z sadzonym jajkiem i grzankami z bagietki. Mam nadzieję, że Wam także posmakują.
Składniki:
- około 350 g fasoli typu jaś
- około 150 g czerwonej fasoli (może być też 1 puszka)
- 2 puszki pomidorków pelati lub około 400-500 g passaty pomidorowej
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego(opcjonalnie)
- 200 g kiełbasy
- 100 g boczku
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 czerwona papryka
- 1 żółta papryka
- 1 łyżeczka papryki w proszku słodkiej
- 1/2 łyżeczki papryki w proszku ostrej
- 3 ziela angielskie
- 2 listki laurowe
- sól, pieprz
- jajko do podania
- grzanki do podania
Wykonanie:
Obydwie
fasole zalewamy wodą, odstawiamy na kilka godzin (najlepiej na noc). Następnego dnia odcedzamy.
Cebulę i czosnek siekamy. Boczek i kiełbasę
kroimy na kawałki. Rozgrzewamy duży garnek, dodajemy kiełbasę i boczek,
podsmażamy, aż wytopi się z nich tłuszcz. Dodajemy cebulę i czosnek.
Smażymy, aż cebula lekko się skarmelizuje (około 7-10 minut) cały czas
mieszając. Następnie dodajemy pomidory z puszki (lub passatę) i
koncentrat pomidorowy (można go pominąć), fasolę, wszystkie przyprawy i wlewamy tyle gorącej wody, aby pokryć fasolę. Całość gotujemy na wolny ogniu około 60 minut. Po około 50 minutach gotowania dodajemy pokrojoną w słupki paprykę. Całość gotujemy jeszcze około 15 minut. Pod koniec gotowania możemy doprawić szczyptą cukru trzcinowego, aby przełamać kwasowość pomidorów.
Podajemy z ulubionym pieczywem/grzankami i jajkiem sadzonym.
żeby coś skarmelizować, trzeba dodać cukier...
OdpowiedzUsuń