Lubicie gofry? Zdziwię się, jeśli powiecie, że nie ;-) Nie znam chyba nikogo, kto ich nie lubi. Oczywiście wersji są tysiące, bo można dowolnie modyfikować zarówno przepis bazowy jak i dodatki. I to właśnie w gofrach lubię najbardziej, za każdym razem można z nich przygotować zupełnie coś innego. Jednak dziś u mnie klasyczna wersja, niezawodna i banalna w przygotowaniu, za to z super dodatkiem w postaci domowej konfitury z borówek.
Składniki:
Gofry:
- 2 szklanki mąki pszennej
- 2 szklanki mleka
- 1/3 szklanki oleju
- 2 jajka
- 2 łyżki kakao
- 2 łyżki cukru (lub ksylitolu)
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 1 kg borówki amerykańskiej
- 300 g cukru
- sok z 1/2 cytryny
- 1/2 łyżeczki kardamonu
- do podania: borówki, jogurt
Wykonanie:
Borówki wkładamy do garnka, gotujemy 30 minut co jakiś czas mieszając.
Następnie rozgniatamy je tłuczkiem do ziemniaków, dodajemy cukier, sok z cytryny i kardamon, całość gotujemy bez przykrywki, co jakiś czas mieszając, przez około 60 minut (w zależności od tego, jaką chcecie otrzymać konsystencję). Przekładamy do wyparzonych słoiczków, zakręcamy i odstawiamy do ostygnięcia.
Wszystkie składniki na gofry umieszczamy w misce, miksujemy mikserem na wysokich obrotach tylko do połączenia składników. Odstawiamy na 10 minut.
Pieczemy gofry. Podajemy z konfiturą, jogurtem naturalnym i świeżymi borówkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz