Dziś post na szybko: po raz ostatni przed Wielkanocą podrzucamy Wam przepis na najlepszą babkę na oleju jaką kiedykolwiek jedliśmy. Przepis tym razem nie nasz, znaleziony u niezastąpionej Doroty z Moich Wypieków, jest tak świetny, że idziemy na łatwiznę i po prostu podrzucamy Wam link :-)
Przy okazji chcieliśmy życzyć Wam zdrowych, pogodnych (pomimo tego śniegu za oknem), pysznych, a przede wszystkim rodzinnych Świąt spędzonych w gronie najbliższych. Odpoczywajcie i widzimy się po Świętach :-)
A przepis tutaj :-)
Dopiero teraz pomyślałam, że babki nie jadłam od poprzedniej Wielkanocy. Koniecznie muszę upiec :)
OdpowiedzUsuńU nas babki są bardzo często także w ciągu roku - bardzo lubimy wszystkie "ucierańce" i tym podobne :-) Ta jest naprawdę pyszna, więc z czystym sumieniem polecamy ;-)
UsuńBardzo ładnie wygląda ta babka. Kradnę przepis ;)
OdpowiedzUsuńŻyczymy smacznego ;-)
UsuńDzięki za polecenie przepisu. Naprawdę ciekawy! :)
OdpowiedzUsuńDobrym trzeba się dzielić ;-) Smacznego :-)
UsuńGeneralnie staram się nie używać oleju, ale chyba będę musiała zrobić wyjątek :)
OdpowiedzUsuńAniu, na pewno nie pożałujesz! :-)
Usuń