Wiosenne, majowe
muffinki z kremem śmietanowym o pięknym, różowym kolorze, którego nadaje mu sok
z buraczków. Jeśli zastanawia Was użycie tego składnika jako barwnika, nie
musicie się obawiać - smak buraczków nie jest wyczuwalny, a kolor, jak sami widzicie
wychodzi naprawdę świetny!
Składniki:
- 3 duże jajka
- 150 ml mleka
- 130 ml oleju słonecznikowego lub rzepakowego
- około 5-6 łyżek cukru trzcinowego
- 110 g mąki pszennej
- 100 g mąki kokosowej
- pół łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Ponad to:
- 250ml śmietany kremówki
- 2 łyżki cukru pudru
- około 3 łyżki soku z buraczków
- ziarenka z 1/2 granatu
Wykonanie:
Wszystkie składniki na ciasto powinny być w
temperaturze pokojowej.
Jajka rozbijamy w miseczce trzepaczką, dodajemy do
nich cukier, mleko, olej i roztrzepujemy do połączenia składników.
Do drugiej miski przesiewamy mąkę pszenną, dodajemy
mąkę kokosową, sodę oraz proszek do pieczenia. Do miski z suchymi składnikami
powoli wlewamy masę z jajek i pozostałych składników - cały czas mieszając
rózgą. Powinno wyjść gładkie, lejące ciasto. Wylewamy je blaszkę do muffinek wyłożoną
papilotkami i pieczemy w temp. 170C ok. 35-40 minut (do "suchego
patyczka").
Po upieczeniu muffinki studzimy.
Kremówkę ubijamy na sztywno, na koniec dodajemy cukier
puder, mieszamy. Następnie dodajemy sok z buraczków, mieszamy.
Wystudzone babeczki dekorujemy kremem,
na wierzch wykładamy po łyżeczce ziarenek granatu.
Wyśmienicie! ;-)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńWyglądają niesamowicie *-* już nawet nie będę narzekać na śmietanę (z którą jestem w stanie wojny), bo całość prezentuje się nieziemsko!
OdpowiedzUsuńBardzo nam miło ;-)
UsuńAle śliczny kolor nadał kremowi sok z burków!:)
OdpowiedzUsuńTeż nam się podoba, a najfajniejsze jest to, że posmak buraka wcale nie jest wyczuwalny ;-)
UsuńŚlicznie się prezentują :-)
OdpowiedzUsuńDziękujemy i pozdrawiamy :-)
Usuń