- 2 szklanki mąki krupczatki
- 1/2 szklanki mąki orkiszowej
- 20 dag zimnego masła
- około 6 łyżek zimnej wody
- spora szczypta soli
- 1 łyżeczka cukru brązowego
- 4 jabłka
- 1 pomarańcza
- 3 łyżki cukru brązowego
- 2 łyżki masła
Wykonanie:
Mąki przesiewamy na stolnicę, dodajemy do nich sól, cukier (1 łyżeczkę) oraz masło, które siekamy nożem na bardzo drobne grudki. Następnie zagniatamy ciasto, dodając zimną wodę. Ciasto owijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na około godzinę.
Jabłka i pomarańczę obieramy. Dzielimy n a cząstki (z pomarańczy usuwamy białe błonki). Na patelni rozpuszczamy 2 łyżki masła, wsypujemy 3 łyżki cukru i dodajemy owoce w cząstkach. Podsmażamy aż owoce lekko się skarmelizują. Lekko studzimy.
Foremkę do pieczenia smarujemy masłem. 2/3 ciasta wałkujemy i wykładamy nim spód blaszki oraz boki. Wykładamy na spód owoce z patelni. Pozostałą 1/3 ciasta także wałkujemy i przykrywamy nim wierzch ciasta (powinno wystawać poza średnicę blaszki). Zlepiamy je z bokami ciasta, a następnie zawijamy tworząc fałdkę wokół. Na wierzchu nożem robimy nacięcie w kształcie krzyżyka. Ciasto wkładamy do piekarnika i pieczemy w 220C przez 15 min, a potem zmniejszamy temp. do 190C i pieczemy jeszcze 30 – 40 min, aż ciasto nabierze złotego koloru. Po upieczeniu, przed podaniem możemy posypać je cukrem pudrem.
Widac, ze jest mega kuche...Pycha!
OdpowiedzUsuńOoo tak, nie dość, że przyjemnie kruche, to musiało również pięknie pachnieć! Mój ideał :)
OdpowiedzUsuń