Skład (na 2-3 porcje)
- 4 udka z kurczaka
- marynata: 1/4 szklanki sosu sojowego, 2 łyżki miodu, 1 łyżka musztardy, 2 łyżki soku z cytryny, 2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę,
- 4 ziemniaki
- 2 marchewki
- 1 nieduża cukinia
- 1/2 kalafiora
- 1/2 brokuła
- 6-10 brukselek
- kilka zielonych oliwek
- oliwa z oliwek, sól, pieprz
Wszystkie składniki na marynatę mieszamy ze sobą i nacieramy nią udka z kurczaka. Wkładamy do miseczki, przykrywamy folią i wstawiamy do lodówki na kilka godzin (nie mniej niż 1godz.).
Po tym czasie kurczaka wraz z pozostałą marynatą kładziemy w naczyniu żaroodpornym i pieczemy około 30-40minut (co jakiś czas oblewamy udka marynatą, która zbierze się na dnie naczynia).
Kalafior, brokuł, obrane ziemniaki i marchewkę gotujemy na parze (lub w wodzie) al dente.
Następnie rozdrabniamy je (ziemniaki i marchewkę kroimy w talarki, kalafior i brokuł - na mniejsze różyczki) i wykładamy je na dużą blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Do warzyw dorzucamy także brukselki pokrojone na połówki lub ćwiartki, przekrojone na pół oliwki i cukinię w paskach. Obficie skrapiamy oliwą z oliwek, doprawiamy solą i pieprzem i wszystko mieszamy. Wstawiamy do nagrzanego do 180C piekarnika i pieczemy około 20miunt - aż wszystkie warzywa zmiękną.
Po upieczeniu wykładamy je na talerz. Na wierzchu układamy upieczone udka z kurczaka.
O raju,jak cudnie przypieczone mięsko:)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie fotogeniczne danie!
OdpowiedzUsuńWspaniale wyglądają, aż ślinka leci :)
OdpowiedzUsuńTakie mięcho to ja rozumiem!
OdpowiedzUsuń