Skład
- 50 dag mąki pszennej
- 1/3 szklanki cukru
- 1 szklanka mleka
- 2 dag świeżych drożdży
- 1 jajko
- 2 łyżki roztopionego masła
- szczypta soli
- 1/3 kostki masła
- 1/4 szklanki cukru trzcinowego
- 2 łyżki cynamonu
- 1 tabliczka białej czekolady i 1/2 szklanki płatków migdałowych do dekoracji
Drożdże, łyżkę cukru i łyżkę mąki mieszamy z 1/4 szklanki ciepłego mleka, odstawiamy pod przykryciem, aby zaczyn wyrósł.
Jajko mieszamy trzepaczką z pozostałym mlekiem (lekko ciepłym), pozostałym cukrem i roztopionym masłem. Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy szczyptę soli, wyrośnięty zaczyn, mieszamy. Następnie dodajemy masę jajeczną i całość dobrze wyrabiamy. Podsypujemy je mąką, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce, aby wyrosło.
1/ kostki masła rozpuszczamy w garnuszku. Dodajemy do niego cynamon i cukier trzcinowy, mieszamy. Wyrośnięte ciasto dzielimy na 3 części. Każdą wałkujemy na placek. Smarujemy masłem z cynamonem i cukrem. Zwijamy w rulon, a następnie tniemy ostrym nożem na plasterki szerokości około 3cm. Układamy na blasze (my użyliśmy formy do pieczenia muffinek) Pieczemy w temp. 180C przez około 25minut (aż nabiorą złotego koloru). Po wyjęciu z piekarnika polewamy je rozpuszczoną w kąpieli wodnej białą czekoladą i posypujemy prażonymi na patelni płatkami migdałowymi.
Świetna sesja fotograficzna:) i pyszny efekt:) miłego świątecznego wieczoru!!!
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo :-)
UsuńOj, lubie takie klimaty...
OdpowiedzUsuńŻeby tylko mial je kto dla mnie zrobic...
:)
wyglądają naprawdę znakomicie.
OdpowiedzUsuńGenialne są! <3
OdpowiedzUsuńWspaniałe rollsy, chętnie bym zjadła :)
OdpowiedzUsuń