Skład.
- 1kg mąki pszennej
- 500ml mleka
- kostka masła
- 3/4 szklanki cukru
- 6 dag świeżych drożdży
- 3 jajka
- 4 łyżki mascarpone
- szczypta soli
- jagody (około 1l)
- cukier puder do środka jagodzianek (około 4 łyżki)
Zaczynamy.
Drożdże kruszymy, dodajemy trochę ciepłego mleka, szczyptę cukru i mąki, mieszamy i odstawiamy pod przykryciem aby zaczyn wyrósł.
Pozostałe mleko, mascarpone, cukier i masło podgrzewamy w garnuszku aż wszystkie składniki się rozpuszczą. Studzimy. Do lekko ciepłej masy dodajemy jajka i całość mieszamy trzepaczką.
Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy szczyptę soli, a następnie wyrośnięty zaczyn. Mieszamy. Następnie dodajemy lekko ciepłe (ale nie gorące!) mleko z jajkami i wyrabiamy ciasto drożdżowe (aż zacznie "odchodzić" od rąk i miski). Odstawiamy pod przykryciem, aby wyrosło.
Z wyrośniętego ciasta formujemy bułeczki, które nadziewamy jagodami (wymieszanymi z cukrem pudrem). Wierzch możemy posypać kruszonką lub cukrem. Pieczemy w temp. 200C przez około 20minut.
Wyglądają pysznie! Kocham wszystko co jagodowe!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
Sklepowych nie toleruję, ale domowe są obłędne! Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDzięki :-) my za sklepowymi też nie przepadamy, dlatego kiedy tylko zaczyna się sezon na jagody korzystamy ile tylko się da ;-)
UsuńPrzepiękne zdjęcia! *.*
OdpowiedzUsuńJagodzianki prezentują się mistrzowsko! :)
Dziękujemy :-)
UsuńAle bym zjadla... Narobiles mi strasznej ochoty na jagodzianki, nieladnie :))
OdpowiedzUsuńJeszcze w tym roku nie robiłam, muszę się sprężyc, bo to ostatni dzwonek!
OdpowiedzUsuńdokładnie, powoli już się kończą więc szybciutko do lasu... :-P
UsuńMoje ukochane bułeczki! <3
OdpowiedzUsuńPopieram! ;-)
OdpowiedzUsuń