Skład.
- 350 g mąki orkiszowej
- ok. 300ml wody gazowanej
- ok. 300ml mleka
- 2 jaja
- 2 łyżki oliwy
- 1 łyżeczka cukru brązowego
- szczypta soli
- 30dag białego sera twarogowego
- 3 łyżki cukru
- opcjonalnie 2-3 łyżki jogurtu naturalnego
- 1 dojrzały owoc granatu
- 1 dojrzałe mango
Zaczynamy.
Rozrabiamy ciasto na naleśniki. Przesiewamy mąkę, dodajemy jajka, oliwę, cukier, sól i po połowie wody i mleka. Mieszamy. Odstawiamy.
W tym czasie przygotowujemy ser. Zmielony mieszamy z cukrem i - jeśli jest zbyt kruchy - z jogurtem naturalnym.
Obieramy mango i kroimy go w kostkę. Z granatu wyjmujemy nasiona.
Jeśli ktoś ma problem z obraniem tych owoców, polecamy filmiki instruktażowe niezastąpionego Jamie'go Oliver'a: GRANAT i MANGO
Do ciasta dodajemy pozostałe mleko i wodę (tak, aby było lejące). Smażymy na małej ilości oleju (lub, jeśli mamy dobrą patelnię o nieprzywierającym dnie, smażymy bez oleju). Smarujemy serem, posypujemy wyłuskanymi ziarnami granatu i kosteczkami mango, dowolnie składamy.
Wspaniałe naleśniki :)
OdpowiedzUsuńO tak, ta kompozycja smakowa musiała być boska :D
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Lekko, pięknie i tak smacznie! <3
OdpowiedzUsuńCudne, po prostu;)
OdpowiedzUsuńWygląda bosko <3
OdpowiedzUsuń