Skład.
- 2 szklanki mąki (nie czubate)
- 1 szklanka mleka
- 2 dag drożdży
- 5 dag masła
- 2 jajka
- 2 łyżki brązowego cukru
- 1 gruszka (dojrzałą, nie twardą, ale też nie rozpadającą się)
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka brązowego cukru
- 1 gałka ulubionych lodów
Zaczynamy.
Drożdże, łyżeczkę cukru i pół szklanki ciepłego mleka dokładnie mieszamy i odstawiamy na kilka minut pod przykryciem, aby zaczyn podrósł. Mąkę przesiewamy do miski. Jajka ucieramy z cukrem. Masło topimy.
Do mąki dodajemy zaczyn, następnie jaja z cukrem, resztę ciepłego mleka, a na końcu stopione (nie gorące!) masło. Mieszamy ciasto drewnianą chochelką, dobrze je wybijamy, aż na powierzchni ukażą się pęcherzyki powietrza. Przykrywamy i pozostawiamy na kilka minut do wyrośnięcia.
Przygotowujemy gruszkę. Kroimy ja na pół, usuwamy gniazdo nasienne, po czym kroimy na mniejsze części. Skórkę zostawiamy. Smażymy na maśle z obydwu stron, aż nabierze złotego koloru. Wówczas wsypujemy cukier i dolewamy 1-2 łyżki wody. Mieszamy dokładnie aż cukier się rozpuści.
Wyrośnięte ciasto na placki wykładamy łyżką na patelnię i smażymy na minimalnej ilości oleju. Układamy je jeden na drugim, w piramidę. Na wierzchu kładziemy karmelizowane gruszki, polewamy powstałym sosem. Podajemy z gałką ulubionych lodów.
Mistrzowskie:)pięknie usmażone,nic tylko się częstować:)
OdpowiedzUsuńKrólewskie śniadanie! <3
OdpowiedzUsuńDokładnie ;-)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPięknie tu u Was. Zdjęcia rewelacyjne, aż nie chce się z stąd wychodzić :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy, baaaardzo nam miło :-)
Usuńpyszna wieżyczka:)
OdpowiedzUsuńprezentują się obłędnie pysznie ;)
OdpowiedzUsuńAaaaa, daj mi je<3
OdpowiedzUsuńCudowne te Wasze placuszki :)
OdpowiedzUsuńMistrzostwo! :D
OdpowiedzUsuń